środa, 27 maja 2015

Rozdział 4 !!

                        Rozdział 4

Hej.Nowy rozdział dodaję z lekkim spóźnieniem.Na wytłumaczenie mam to iż nie miałam laptopa i nie miałam jak napisać.Rozdział pisany na telefonie wybaczcie,że tak długo.
CZYTASZ=KOMENTUJESZ=SZACUNEK DLA AUTORA :)
Miłego czytania !
                        ❤❤❤
                    ✌Alex✌
Otworzyłam oczy i rozejrzałam się po pokoju.Był to pokój Zayn'a usiadłam na łóżku i popatrzyłam na zegarek była 13:10.Wstałam i zaścieliłam łóżko.W domu było cicho.Wyciągnęłam z szafy cichy.Czarne leginsy i białą koszulkę z nadrukiem.Zrobiłam poranną toaletę i zeszłam na dół nie było nikogo czy się bałam i to jak cholera nigdy nie byłam sama w domu.Wyszłam na taras i poszłam do ogorodu gdzie stała chuśtawka.Usiadłam na niej i zaczęłam myśleć.
Wiedziałam,że mi się oberwie ale liczyłam też na to,że oninie zrozumią bo przecież wiedzieli o mnie dosyć dużo.
-Musimy porozmawiać kochanie-szepnął Harry mi do ucha pokiwałam głową i popatrzyłam na niego.Wziął moją rękę w swoją
-Opowiedz mi swoją wersje tego co się tam stało-powiedział i delikatnie się uśmiechnął jego oczy były łagodne a w policzkach robiły się dołeczki co było strasznie pociągające no ale przecież mu tego nie powiem.
-Przecież znasz wersje.Wszystko jest moją winą to ja zawsze robię wszystko źle-szepnęłam cicho.Kurwa czy ja zawsze muszę być taką ciotą nigdy nie mogę nic powiedzieć dobrze bo od razu robię się cicha i w ogóle i to tak wkurwia strasznie bo nie możesz powiedzieć tego co myślisz.
-Hej nie mów tak po prostu opowiedz-powiedział i ścisną moją rękę
-No przyszłam do szkoły i na długiej przerwie ona do mnie podeszła.No i powiedziała mi dużo rzeczy co o mnie myśli,nie były one miłe-w moich oczach pojawiły się łzy-no i nie wytrzymałam i ją uderzyłam w policzek a ona zrobiła z tego aferę i wszystko poszło na mnie-zakończyłam moją historię po czym jak najszybciej weszłam do domu Harry szedł za mną.Chciałam wejść ale złapał mnie za ramiona i obrócił w swoją stronę przytulił mnie
-To była jej wina i chciałem a właściwie chcieliśmy zobaczyć czy nas okłamiesz i będzoesz jej bronić w szkole są kamery-szepnął i wszedł do kuchni gdzie było głośno
Usiadłam w salonie na kanapie i zasnęłam.

Krotki rozdzial za bledy przepraszam za niedlugo kolejny

niedziela, 17 maja 2015

Rozdział 3 !!!

                                              ROZDZIAŁ 3


Hej,Siema,Cześć,Elo przybywam z rozdziałem numer 3 !!

=-------------------------------------

  W tej chwili siedziałam w gabinecie dyrektora i czekałam na przybycie któregoś  chłopaków czy się bałam i to jak cholera ale nie żałowałam bo to była wina tej wrednej suki Sam,nie musiała mnie wyzywać od dziwek,anorektyczek.Okey może moja mama mnie nie chciała,może rzeczywiście byłam problemem dla wszystkich.Nie umiałam sobie poradzić z tym to tak cholernie bolało,ona mnie nie znała nie miała prawa obrażać dlatego przywaliłam jej w policzek.Szybko wstałam z krzesła i ubrałam mój plecak i powycierałam ręką policzki, które był mokre od łez.
-Alex siadaj nigdzie nie idziesz zaraz przyjadą Twoi opiekunowie-powiedział dyrektor patrząc na mnie dziwnym wzrokiem
-Nie,to wszystko jej wina,nie będę się tłumaczyć i obrywać za tą wredną idiotkę-powiedziałam i wybiegłam na końcu korytarza szedł Zayn a koło niego Louis, szybko skręciłam w lewo i wybiegłam ze szkoły.Ruszyłam do parku a potem na cmentarz.Koło cmentarz mieścił się las duży piękny las.Popatrzyłam na moje otoczenie było piękne..
Znalezione obrazy dla zapytania las i  polana pęłna kwiatów

Usiadłam pod drzewem i zaczęłam płakać wokół mnie zrobiło się ciemno i cicho.Głowa mnie bolała,tak samo jak brzuch ale to nie z głodu,przez bieganie robiło mi się często słabo.Mój telefon zaczął dzwonić wydając z siebie cichą muzykę Rihanny ,,Umbrella" popatrzyłam na wyświetlacz Harry dzwoni,odebrałam nie dlatego,że się bałam,że chciałam wrócić chciałam usłyszeć jego głos
-Alex,gdzie jesteś-jego głos był zmartwiony
-Alex?-jego głos był lekko podenerwowany
-Alex odezwij się-powiedział....Zayn szybko się rozłączyłam mój telefon rzuciłam za siebie i wstałam,ból głowy był nie do zniesienia ale musiałam stąd iść bo wiedziałam,że zaraz oni tutaj przyjdą.
Znalezione obrazy dla zapytania las i  polana pęłna kwiatów

Wyszłam na takie coś nie miałam zielonego pojęcia gdzie jestem.Z plecaka wyjęłam klucze a z nich oderwałam małą latarkę.Poświeciłam nią sobie drogę dotarłam na jakąś altankę.
Znalezione obrazy dla zapytania ALTANKA

Usiadłam i podkuliłam nogi do klatki piersiowej,głowę schowałam do nóg(??) zamknęłam oczy,głowa mi pulsowała.Słyszałam ciche rozmowy.Poczułam jak ktoś mnie podnosi i kładzie na swoje kolana
-Shh-to ja-rozpoznałam głos Hazzy zaczęłam cicho płakać na co on mnie przytulił poczułam jak ktoś mnie opatula ciepłym kocykiem i puszystym.Zaczął mnie kołysać szybko zasnęłam
                                                       ~~Perspektwa Zayna~`

Położyłem Alex na łóżku w moim pokoju i delikatnie ściągnąłem z niej ubrania ubrałem jej moją koszulkę i dresy szare jej.Trzymała mnie za rękę,położyłem się koło niej i przytuliłem a jutro szykował się ciężki dzień i to bardzo.Wtuliła się we mnie.Zamknąłem oczy i zasnąłem...



-----------------------
Za błędy przepraszam :) xx

piątek, 8 maja 2015

Rozdział 3 !

                                                       Rozdział 3 !!



   Wybaczcie,że przez tak długi czas nic nie było ale w moim życiu wieeeele się dzieje.Komputer mam raz na ruski rok także to cud,że mam go teraz rozdziały postaram się dodawać co tydzień w weekendy nie zawsze będą się pojawiać za co bardzo przepraszam.W ogóle ktoś to czyta ?

niedziela, 19 kwietnia 2015

Rozdział 2 !!





    Hej,wybaczcie,że tak późno ale nie miałam jak dodać.


--------------------------------------

Zaczął mówić...

-Jestem Zayn-patrzyłam na niego pustym wzrokiem było mi wszystko jedno bo przecież i tak jestem nikim,więc po co mam pokazywać smutek,rozpacz i inne uczucia ? No właśnie po nic
-A Twoja mama i ciocia sprzedały Cię-ha a to mi nowość od dawna to mówią,że gdy będę mieć 15 lat to będę dziwką.
-Za niedługo Cię wypiszą,także jak dasz radę wstać to idź do łazienki i się ubierz,a to jest Amy pomoże Ci-powiedział i wskazał na dziewczynę starszą ode mnie miała 18 lat ? tak wyglądała.Pomogła mi wstać i dojść do łazienki.Szczerze to sądziłam,że będą tam ciuchy jak spódnica która nie będzie mi nic zasłaniać a tu proszę śliczne ciuchy.Tak bardzo pragnęłam trochę miłości,a skoro jestem ich to mogę się przytulać.Jak nie będą chcieli to oznacza,że żyję po nic,jak do tej pory uważałam.

#461 I want to be like Luke Hemmings ☼*bez czapki*

Poszłam na korytarz gdzie stał Zayn z chłopakiem w lokach.Wiedziałam kim oni są.
-Już ?-zapytał Zayn pokiwałam głową nic nie mówiąc 
Złapał mnie za rękę i zjechaliśmy w dół windą.
-Jedziemy do domu a potem wszystko Ci wytłumaczymy-powiedział Harry

                                     **************

-Zrozumiałaś Alex-Zapytał Louis pokiwałam głową 
-A umiesz mówić ?-zapytał Niall
-Tak-popatrzyłam na niego smutnym wzrokiem a on mnie do siebie przyciągnął i przytulił 


-Awww jakaś Ty słodka-pisnął Louis na moje policzki wkroczył czerwony kolor 
-I jak się rumieni-powiedział Harry schowałam głowę w koszulę Nialla na co wszyscy się zaśmiali Ha Ha bardzo śmieszne,że ja się zawstydziłam,wyczujcie sarkazm 
 Co noc miałam spać w pokoju któregoś z chłopców bo oni chcieli mieć na mnie oko.Miałam tu ciuchy i swój pokój,do którego wchodziłam jak potrzebowałam się umyć albo wziąć ciuchy.Wzięłam prysznic i ubrałam się
Znalezione obrazy dla zapytania Dresy damskieZnalezione obrazy dla zapytania koszulka z napisem

Włosy związałam w warkocza wyszłam z łazienki a w pokoju był Harry podeszłam do niego i go przytuliłam.Wziął mnie na swoje kolana przytulając
-Będzie dobrze za parę dni obiecuję-szepnął
-Harry mogę spać z Tobą proszę-szepnęłam cicho
-Taki był plan-puścił mi oczko wziął na ręce na co starałam się wyrwać,ale On tylko się śmiał.Dopiero w salonie mnie puścił.Usiadłam na kolanach Zayna układając się wygodnie.Zamknęłam oczy i pozwoliłam oddać się w ręce Morfeusza..

czwartek, 9 kwietnia 2015

Bohaterowie











Alex Morgan-Ma 15 lat,jest zamknięta w sobie bardzo wrażliwa.Ma mamę alkoholiczkę.Taty nie ma,ponieważ jest dzieckiem z wpadki.Ma za sobą parę prób samobójczych nie ma przyjaciół.W szkole często ją obrażają.Jej matka znęca się nad nią psychicznie i fizycznie.Ma ciotkę,która jest surowa i pomaga się pozbyć Alex z życia jej matki.

Znalezione obrazy dla zapytania dziewczyna 15 lat ładna w kujonkach


                           

One Direction.Są surowi gdy trzeba ale są dziecinni....
Znalezione obrazy dla zapytania One Direction


środa, 8 kwietnia 2015

Prolog

                      Prolog

-Chodź mamo pomogę Ci-szepnęłam podchodząc do nien
-Nie ! Odejdź jesteś zwykłym gównem,mogłabyś wreszcie zdechnąć święty spokój by był-podeszła do mnie chwiejnym krokiem i popatrzyła mi w oczy widząc,że się boję i jej słowa mnie zasmuciły uśmiechnęła się zwycięsko.Zrobiłam krok do tyłu.Stałam idealnie na szczycie schodów.Jeden krok i spadnę.Uderzyła mnie a ja zleciałam ze schodów.Odstatnie co pamiętam to jak moja rodzicielka krzyczała ,,Zobaczysz tam Cię nauczą posłuszeństwa Ty mały jebany gównie"..Otworzyłam oczy byłam...dalej na tych schodach dotknęłam się za głowę.Wstałam podtrzymując się ściany i ruszyłam do mojego pokoju.Wzięłam z szafy świeże  ubrania i ruszyłam do łazienki..I tak było zawsze od kiedy pamiętam,moja mama była alkoholiczką.Nienawidziłam mnie,i to cholernie bolało bo ja na prawde się starałam,żeby było dobrze ale jak zawsze wyszło inaczej wzięłam prysznic,umyłam zęby delikatnie kręciło mi się w głowie.Ubrałam miętową bluzę z napisem ,,Wypierdalaj...ładnie proszę" i rurki koloru czarnego.Włosy rozczesałam.Otworzyłam szafeczkę nad umywalką i popatrzyłam się na dwie rzeczy,które mnie interesowały,które miały sprawić,że wreszcie mama będzie szczęśliwa..Uśmiechnęłam się delikatnie,co pewnie z boku wyglądało jakbym była psychicznie chora.Wzuruszyłam ramionami a następnie zaczęłam rozmyślać
Żyletka-nie no bo to będzie zbyt długo trwało z drugiej strony ślicznie by to wyglądało.Tak kochałam patrzeć na krew na to jak sie wylewa a z Ciebie uchodzi życie taaaak to było coś.Dobrs zmieniając temat to
Lekki na senne-bingo !! To było coś.Bierzesz tylko tabletki i umierasz* zasypiasz i nigdy się nie budzisz oooo tak ta opcja mi się podoba.Wzięłam je z szafki popatrzyłam ile ich jest 70 i.d.e.a.l.n.i.e no Kochani do widzenia mam nadzieję,że nikt mnie nie uratuje.Na szafce leżała woda gazowana o smaku cytrynowym.Chwyciłam ją w rękę.Podeszłam do drzwi słyszałam siedem różnych głosów z tego dwa to były damskie czyli mojej matki i ciotki.Sprawdziłam czy zamknęłam drzwi i usiadłam po wanną wsumie nie byłam widoczna no i dobrze bo nie chciałam żeby ktoś mnie znalazł.Odkreciłam wodę,którą położyłam obok siebie dokładnie to po prawej stronie.Odręciłam szklaną małą buteleczkę i wysypałam je na rękę..Były takie łatwe do połknięcia,małe ale jakie silne.....
                      Rozdział 1
Wzięłam wszystkie do buzi i popiłam wodą.Siedziałam tak chwile jak usłyszałam,że ktoś wszedł do pokoju**.Wstałam lekko chwiejąc się odkręciłam zimną wodę w prysznicu,do którego weszłam.Cała lodowata woda lała się na mnie.Cicho ziewnęłam i zaczęłam odpływać robiło mi się słabo,czułam,że umieram
-Wreszcie-szepnęłam cicho do siebie
  Jednak nie ! Kurwa musiał ktoś przyjść
-Alex masz 5 minut pośpiesz się bo Zayn nie będzie czekać-warknęła i poszła.Moje oczy stały się ciężkie.Nagle zapadła ciemność..Przestałam istnieć ? Tak ooooo jak miło..
               ~Tydzień później Alex~                      Otworzyłam oczy i co ? Pikanie maszyny.Leżałsm tak pochwili do sali wszedł lekarz.Zbadał mnie i wyszedł.Do pomieszczenka wszedł chłopak..To był Liam Payne z One Direction.Nabrał powietrza i zaczął mówić..

_______________

Hej Hej !!
*Chodzi o to że w większości przypadków samobojstwo i jest itnaczej
**Chodzi o to że bohaterka ma w pokoju :D